Sławomir Mentzen, lider Konfederacji i kandydat w polskich wyborach prezydenckich, jest znany z liberalnego podejścia do rynku kryptowalut. Jego wypowiedzi regularnie pojawiają się w mediach branżowych i ogólnopolskich, a sam posiada znaczący majątek w BTC. W swoim najnowszym materiale „Koniec kryptowalut w Polsce” podejmuje krytykę nadchodzących regulacji i ich wpływu na sektor krypto w Polsce.
Kluczowe tezy Mentzena
1. Polska traci szansę na przewagę w UE
Mentzen podkreśla, że Polska należy do trzech krajów UE, które nie wdrożyły jeszcze rozporządzenia MiCA (Markets in Crypto-Assets), co daje przewagę zagranicznym firmom, które zdobywają licencje gdzie indziej. Jego zdaniem to prowadzi do ograniczenia innowacji i wypycha polskie firmy poza granice kraju.
2. Regulacje wprowadzają konflikt prawa
Projekt ustawy o kryptowalutach w jego ocenie tworzy absurdalną sytuację, w której przedsiębiorca musi wybierać między łamaniem prawa polskiego lub unijnego — obie regulacje są ze sobą sprzeczne. Mentzen wskazuje, że ustawa ma ok. 334 strony, podczas gdy analogiczne w Rumunii i Austrii to raptem kilkanaście.
3. Uderzenie w działalność firm i inwestorów
Proponowane prawo zakazuje firmom informowania o tym, że oferują tokeny — co jest sprzeczne z MiCA, które wymaga transparentności. Ponadto, obciążenia takie jak 4% opłata od przychodów giełd całkowicie przekraczają standardowe prowizje na rynku.
4. Rząd biurokratyzuje zamiast wspierać
Mentzen uważa, że rząd tworzy zbędne bariery: utrudniony dostęp do bankowości, możliwość wpisywania stron kryptowalutowych na czarną listę przez KNF bez sądu. Zauważa, że już teraz wiele firm przenosi działalność za granicę (przykład: XTB na Cypr).
5. Polska mogłaby być hubem krypto, ale nim nie jest
Mentzen proponuje stworzenie przyjaznego prawa „MiCA Plus Zero”, zmianę nadzoru i obowiązku banków, by wspierać, a nie blokować przedsiębiorców. Według niego Polska ma kadry i potencjał, by stać się głównym centrum krypto w Europie.
Atuty Mentzena jako komentatora rynku
| Atut | Opis |
|---|---|
| Osobisty udział w rynku | Mentzen posiada 33,7 BTC, które w 2023 roku były warte ok. 5,7 mln zł, a dziś mają już wartość ponad 13 mln zł |
| Silny głos polityczny | Często zabiera głos w mediach jako jedyny prominentny polityk otwarcie wspierający rynku krypto |
| Wiedza legislacyjna | Prezentuje konkretne rozwiązania, jak uchwalić nowoczesne prawo sprzyjające sektorowi |
Kontekst – jak wygląda rynek kryptowalut w Polsce?
- 3 mln Polaków posiadało kryptowaluty na początku 2024, ich wartość szacowano na 70–100 mld zł
- Problemem jest brak realnego wsparcia państwa, a nie inwestorzy — biurokracja, wrogi nadzór i banki odmawiające usług to hamulce rozwoju
- Polska mogłaby przyciągnąć zagranicznych inwestorów, oferując lepsze warunki w ramach UE – jeśli wybierą Polskę, podatki i opłaty zostaną tu, a tworzenie miejsc pracy pozostaje w kraju
Podsumowanie
Mentzen bagatelizuje obecną ścieżkę legislacyjną — zamiast wspierać, tworzy przeszkody. Jego wizja to Polska jako przyjazny hub dla kryptowalut, z uproszczonymi regulacjami, opartymi na MiCA, ale przyjaznymi przedsiębiorcom. W jego ocenie konieczne są:
- Weto prezydenta wobec obecnego projektu,
- Nowe prawo „MiCA Plus Zero”,
- Zmiana kompetentnego nadzoru,
- Obowiązek banków do obsługi firm krypto.
I choć obraz rynku w filmie jest krytyczny, Mentzen nie ogłasza końca — wręcz przeciwnie: to ostatni moment na reformę i wybicie się Polski na pozycję lidera w EU. Oczywiście warunkiem sukcesu jest, aby regulacje były klarowne, spójne i przyjazne, a nie odstraszające.
