Bitcoin znów zaliczył spadek poniżej 115 000 USD, wywołując nową falę analiz i domysłów: czy to tylko korekta, czy początek większego zjazdu? Spokojnie – według Mastera Anandy z TradingView, mamy do czynienia raczej z klasyczną korektą niż z końcem hossy.
Od szczytu z połowy lipca BTC stracił niemal 10%, ale nadal kręci się blisko historycznych rekordów. Ananda przypomina, że takie cofnięcia to norma w byczych cyklach – najpierw hype, potem zdrowa konsolidacja. Kluczowy zakres? Między 110 000 a 100 000 USD – to według niego strefa, która decyduje o utrzymaniu długoterminowego trendu wzrostowego.
Kluczowe wsparcia i analiza techniczna
Obecnie główne wsparcie techniczne leży w okolicach 107 000–110 000 USD, a 100 000 USD to nie tylko psychologiczna bariera, ale też ważny punkt historyczny. Fibo? Proszę bardzo: poziom 0.382 wypada przy 106 000 USD, a 0.5 – przy 102 000 USD.
Co jeśli zamknięcie tygodnia lub miesiąca wypadnie poniżej 100K? Wtedy struktura byka może się posypać. Do tego momentu jednak, spadki to raczej fundament pod kolejny impuls wzrostowy.
Nie pomaga też klimat makro – słabe dane z rynku pracy w USA i kolejne napięcia handlowe powodują ucieczkę kapitału z ryzykownych aktywów, w tym z krypto i akcji.
Wieloryby nie śpią
Ali Martinez, znany analityk on-chain, rzucił konkretnym numerem: 111 000 BTC kupione w okolicach 107 160 USD. To potężna strefa popytu, tuż pod obecnymi poziomami. A opór? 117 400 USD – tam wcześniej zakumulowano 88 000 BTC.
To oznacza jedno – byki będą bronić 107K jak niepodległości. Gdy wolumen skupia się w tak wąskich przedziałach, robi się gorąco. Szykuje się starcie między tymi, którzy kupują dipy, a tymi, którzy liczą na dalsze spadki.
HODLerzy trzymają się mocno
Z danych udostępnionych przez użytkownika CryptoUncle0x na CoinMarketCap wynika, że już 53% całej podaży Bitcoina znajduje się w rękach długoterminowych hodlerów. A to historycznie sygnał, że rynek szykuje się do czegoś grubego – często do klasycznego short squeeze lub startu nowego bull runu.
Wskaźnik „BTC: Realized Cap HODL Waves” pokazuje, że tak duże skupienie uśpionych coinów pojawiało się wcześniej w okolicach dołków – i zapowiadało wybicia.
Im mniej płynnego BTC na rynku, tym większa presja na wzrosty. I choć krótki termin może jeszcze zafundować huśtawkę, to długoterminowy entuzjazm wśród starych wyjadaczy rośnie. Jeśli historia znowu zatoczy koło – przed nami kolejna eksplozja ceny.
Dlaczego poziom 100 000 USD jest tak ważny?
To nie tylko okrągła, psychologiczna bariera, ale też istotny punkt techniczny. Jeśli BTC zamknie tydzień lub miesiąc poniżej tego poziomu, może to oznaczać zmianę trendu z byczego na spadkowy.
Co robią wieloryby podczas korekty?
Według danych on-chain, wieloryby aktywnie skupują BTC w okolicach 107 000 USD, tworząc silne wsparcie. To może świadczyć o ich przekonaniu co do dalszych wzrostów.
Czy obecna sytuacja przypomina wcześniejsze cykle?
Tak – dane z wykresu „BTC: Realized Cap HODL Waves” pokazują, że wysoka koncentracja coinów u długoterminowych hodlerów często poprzedzała bull runy.
Jakie są kluczowe poziomy wsparcia i oporu?
Wsparcia: 110K, 107K, 106K, 102K. Opór: 117K. Rynek aktualnie konsoliduje w tych przedziałach.
Co może popsuć ten scenariusz wzrostowy?
Przede wszystkim zamknięcie poniżej 100K USD, pogorszenie nastrojów makro (np. dane z USA), lub nowa fala negatywnych newsów z rynku krypto.
