Cena Bitcoin spada, podczas gdy memecoiny oddają swoje ostatnie zyski.
Rynek kryptowalut pozostaje niestabilny, a walka pomiędzy kupującymi i sprzedającymi przybiera na sile. Po wczorajszym odbiciu, większość monet jest obecnie notowana na czerwono, przechodząc korektę, która wymazała już wszystkie ostatnie zyski.
Spowodowało to wzrost likwidacji instrumentów pochodnych, który obecnie wynosi 230 mln USD, a także pogorszenie nastrojów rynkowych.
Cofnięcie nastąpiło po wiadomości, że amerykański Sąd Upadłościowy dla Dystryktu Delaware zatwierdził plan reorganizacji FTX, zgodnie z którym wierzyciele otrzymają od 14,7 do 16,5 mld USD w odzyskanych aktywach.
Cena Bitcoin spada do 62 000 USD
W ciągu ostatnich 24 godzin cena Bitcoina znajdowała się na rollercoasterze. Wczoraj wzrósł on nawet do 64 400 USD, ale niedźwiedzie bardzo szybko się zaangażowały.
Zaledwie kilka godzin temu udało im się zepchnąć aktywa do dołka na poziomie 62 000 USD. W chwili pisania tego tekstu kurs BTC wynosi 62 300 USD. Warto zauważyć, czy ten poziom wsparcia się utrzyma, czy też sprzedający będą celować w kluczowy poziom 60 000 USD.
W ciągu ostatnich 24 godzin zlikwidowano pozycje na instrumentach pochodnych BTC o wartości ponad 60 mln USD. Prawie 40 mln USD z nich dotyczyło długich pozycji traderów, co było poniekąd oczekiwane, biorąc pod uwagę spadek cen.
Pomimo spadku na rynku w ciągu ostatniego dnia, nastroje na całym świecie pozostały mniej więcej niezmienione.
Altcoiny spadają, memecoiny spadają w dół
Większość altcoinów, z kilkoma niewielkimi wyjątkami, jest notowana na czerwono, choć nieznacznie. Na przykład ETH, BNB, XRP, BCH i inne z kategorii dużych spółek spadły od 1 do 2%.
Memecoiny oddają jednak rynkowi większość zysków, które osiągnęły wczoraj.
POPCAT, który był jednym z najlepszych wczorajszych wyników, spadł dziś o 17,5%. PEPE, BONK i WIF spadły już o około 8-10%. Są to również kryptowaluty, które radziły sobie najgorzej w ciągu ostatnich 24 godzin.